Zakłady bukmacherskie to niezwykle popularny temat w kontekście zarabiania pieniędzy. Wiele osób próbuje swoich sił licząc na dodatkowy zarobek, a czasami nawet na całkowite utrzymywanie się z obstawiania meczy. Inni, w szczególności początkujący gracze, zastanawiają się w tym momencie, czy taka sytuacja jest w ogóle wykonalna? W dzisiejszym artykule skupimy się w głównej mierze na zagadnieniu typów bukmacherskich i odpowiemy na pytanie, jak obstawiać, żeby nie stracić pieniędzy. 

Analiza przede wszystkim

Pierwszym czynnikiem, który przybliży nas do celu zarabiania pieniędzy jest odstawienie emocji na bok. To najgorszy możliwy doradca w zakładach bukmacherskich. Kierowanie się emocjami w skrajnych przypadkach może doprowadzić do ponadprzeciętnych strat. Mowa przede wszystkim o tak zwanej chęci odgrywania się po przegranym kuponie. 

Zamiast kierowania się naszym niepoprawnym, wewnętrznym głosem, postawmy na chłodną głowę i umiejętność analizy. Załóżmy określoną kwotę pieniędzy na grę w danym dniu i skrupulatnie realizujmy cel. W przypadku niepowodzenia będziemy mogli ograniczyć stratę, która może przerodzić się w zyski osiągnięte w kolejnych dniach czy miesiącach. 

System grania 

Kolejną cenną wskazówką jest ustalenie odpowiedniego systemu grania. Najlepsi gracze, którzy wygrywają duże sumy pieniędzy podążają za pewnymi schematami. W Internecie możemy znaleźć mnóstwo propozycji na to, jaki system stosować. Niemniej jednak, nie sugerujmy się tym w całości. Ważne, abyśmy to my sami wypracowali własne ścieżki działania. Każdy z nas posiada swoje określone cechy charakteru i awersję do ryzyka w związku z czym to, co działa u jednych może okazać się klęską u innych. 

Kupon taśma to zło 

Jeżeli miałeś już do czynienia z zakładami bukmacherskimi to z pewnością znasz pojęcie tak zwanej taśmy. To zakład składający się z wielu zdarzeń po niskich kursach, które sumarycznie dają bardzo wysoką potencjalną wygraną. Niestety, w rzeczywistości z reguły bywa tak, że faworyci są znani tylko i wyłącznie na papierze. Oczywiście, szanse zwycięstwa drużyny o mniejszym kursie są zdecydowanie wyższe, jednak w momencie, gdy na kuponie widnieje kilkadziesiąt zdarzeń możemy być niemal pewni, że w trakcie trwania spotkań dojdzie do jakiegoś nieoczekiwanego rezultatu. 

Zamiast puszczać długie kupony i liczyć na szczęście lepiej skupić się na stawianiu mniejszej ilości zakładów. Z reguły poleca się obstawianie nie więcej niż 3 zdarzeń na kupon. W taki sposób niwelujemy ryzyko utraty pieniędzy, jednocześnie zwiększając szansę na sukces. 

Nie sugerujmy się informacjami z nieznanych źródeł

W Internecie często możemy spotkać się z osobami, które uważają się za guru zakładów bukmacherskich. Takie osoby nierzadko próbują naciągać początkujących graczy, mydląc im oczy o potencjalnych wygranych. Niestety, Ci ludzie z reguły nie są autorytetami w dziedzinie obstawiania kuponów, a jedyne na co liczą, to na ludzką naiwność. 

W takiej sytuacji możemy spotkać się też z ekstremalną sytuacją, kiedy to wspomniani ludzie żądają pieniędzy za podanie typów. W takim przypadku narażamy się na podwójną stratę. Pierwszy raz tracimy płacąc im, a drugi w momencie, gdy nasz kupon okazuje się być nietrafiony. Chciałbyś zacząć zarabiać na obstawianiu kolarstwa? Koniecznie zajrzyj tutaj: https://sbft.pl/.